piątek, 26 sierpnia 2011

wypał w piecu na drewno

Dwa dni temu wróciłam z Beskidu Niskiego, gdzie razem z moją mamą wypalałyśmy naszą ceramikę u naszego przyjaciela Jurka w piecu na drewno. Czekałam na ten wypał cały rok i... było warto, bo efekty były jeszcze ciekawsze niż w zeszłym roku! Wypał trwał 11 godzin, skończyliśmy o 2 w nocy, zmęczeni kosmicznie, ale niezwykle przejęci. Zapraszam do oglądania krótkiego reportażu :)


piec zapakowany


początek wypału


wypał w pełni


stożki


piec otwarty


Położony 11 stożek! Dowód na to, że naprawdę dociągnęliśmy do 1300 stopni!


zwierzaki-tworzaki


zwierzaki-tworzaki c.d.


zwierzaki-tworzaki c.d.


zwierzaki-tworzaki c.d.

niedziela, 14 sierpnia 2011

raku sierpniowe

Nic nie wskazywało na to, że wczorajszy wypał będzie udany... Opornie wstałam z łóżka, sprawdziłam prognozę pogody i przygotowałam się na najgorsze. Tymczasem, po porannym deszczu, przejaśniło się, a potem wręcz wyszło piękne słońce!

Zapraszam na krótki fotoreportaż!




Moja lampa (tym razem bez pomarańczowego!)


Ekipa rakowiczów/rakujących?


Skrzyżowanie żywiołów


Tym razem wokół rozprzestrzeniały się przepiękne nawłocie.


Pomarańczowo! Jakoś trzeba sobie zrekompensować brak pomarańczu na pracach ;)


Ostatni kawałek przepyszengo porzeczkowego ciasta upieczonego przez Ewę. Zgadnijcie komu przypadł? ;)

wtorek, 2 sierpnia 2011

Transylwańskie smoki

Nie wiem czy pamiętacie mojego posta sprzed roku o polskiej Transylwanii. Jeśli nie to zapraszam do archiwum mojego bloga.

Dziś natomiast zamieszczam zdjęcia dla wszystkich niedowiarków, którzy powątpiewają w ich istnienie. Zapraszam do Transylwanii - rumuńskiej krainy smoków!


smok z Sighisoary


smok z Sighisoary 2


smok przyjezdny kryjący się w cieniu drzewa przed Peles Castle, Sinaia